Zadośćuczynienie dla rodziny za śmierć pasażera w wypadku samochodowym.

W dniu 9 kwietnia 2009 roku, w Krakowie na ul. Bora Komorowskiego miał miejsce wypadek drogowy w wyniku, którego poniósł śmierć kierowca pojazdu BMW (sprawca) oraz pasażer Pan Grzegorz, a pasażerka pojazdu Pani Monika odniosła poważne obrażenia ciała.

Pan Grzegorz osierocił dwójkę małoletnich dzieci.

Wystąpiliśmy do firmy ubezpieczeniowej o wypłatę zadośćuczynienia i odszkodowania dla poszkodowanej pasażerki samochodu BMW – Pani Moniki oraz o wypłatę zadośćuczynienia i stosownego odszkodowania dla najbliższej rodziny Pana Grzegorza (żony, dzieci, rodziców oraz rodzeństwa).

Ubezpieczyciel przyznał na rzecz poszkodowanej w wypadku Pani Moniki kwotę w wysokości 150.000 zł. Ponadto na rzecz najbliższej rodziny zmarłego Pana Grzegorza przyznał następujące kwoty:

  • na rzecz żony – 15.000 zł stosownego odszkodowania oraz 12.500 zł zadośćuczynienia
  • na rzecz każdego z dzieci – 20.000 zł stosownego odszkodowania oraz 15.000 zadośćuczynienia
  • na rzecz z każdego rodziców – 10.000 zł zadośćuczynienia
  • na rzecz każdego z rodzeństwa – 5.000 zł zadośćuczynienia

W sumie ubezpieczyciel wypłacił rodzinie tragicznie zmarłego Pana Grzegorza kwotę w wysokości 127.000 zł.

Po przeanalizowaniu niniejszej sprawy, uznaliśmy iż wypłacone kwoty są zaniżone. Postanowiliśmy wnieść pozew o zapłatę przeciwko firmie ubezpieczeniowej.

Dnia 13 października 2011 roku, SR dla Krakowa Nowej Huty w Krakowie wydał wyrok w przedmiotowej sprawie (sygn. akt IC/423/11/N). Sąd zasądził dodatkowo na rzecz rodziny zmarłego następujące kwoty:

  • na rzecz żony – 37.000 zł tytułem zadośćuczynienia
  • na rzecz każdego z dzieci – 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia
  • na rzecz z każdego rodziców – 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia
  • Sąd dodatkowo na rzecz rodziny tragicznie zmarłego Pana Grzegorza zasądził łącznie kwotę 127.000 zł.

Jak widać ubezpieczyciel zaniżył wypłacone kwoty o połowę.

Wnieśliśmy również pozew przeciwko ubezpieczycielowi o dopłatę zadośćuczynienia dla poszkodowanej w wypadku – pasażerki BMW Pani Moniki. W niniejszej sprawie jeszcze nie zapadł wyrok. Opublikujemy go niezwłocznie po jego wydaniu. Mamy nadzieję, iż będzie korzystny dla ciężko rannej Pani Moniki.