BEZ ZAPIĘTYCH PASÓW BEZPIECZEŃSTWA
W dniu 15 listopada, Kacper F. pasażer samochodu Fiat doznał poważnych obrażeń ciała. Na skutek uderzenia został rzucony na drzwi i szybę samochodu co spowodowało złamanie kości czaszki i liczne rany szarpane głowy oraz utkwienie kawałków szkła w tkankach miękkich głowy i czoła. W dniu wypadku Kacper był uczniem gimnazjum, przygotowującym się do egzaminu gimnazjalnego. Trenował również sztuki walki – judo i ju-jiutsu odnosząc liczne sukcesy. Po wypadku, nie może już trenować, podnosić ciężarów, uczęszczać na siłownie. Dokuczają mu również silne bóle migrenowe. Ubezpieczyciel sprawcy wypadku przyjął odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie oraz dokonał wypłaty kwoty 18 000 zł zadośćuczynienia. Uwzględniając charakter doznanych obrażeń i przyczynienie Poszkodowanego – nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa – zdecydowaliśmy o wniesieniu powództwa przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeniowemu. Sąd uznał, że nie kwota 18 000 zł a 33 000 zł jest rekompensującą doznane krzywdy, mimo iż przyznał, że Pan Kacper przyczynił się w 30% do zwiększenia negatywnych skutków wypadku poprzez podróżowanie samochodem bez zapiętych pasów. Jako nastoletni chłopak zdawał sobie sprawę z faktu, że niezapinanie pasów nie jest postępowaniem właściwym i zapewniającym bezpieczeństwo podróży.